ot tak. na dzisiejszy wieczór. żeby zapamiętać.
świeżo upieczona czterolatka. 105 cm, 15 kg.
zafascynowana monster high. skąd? najprawdopodobniej z przedszkola.
rozbrykana.
niezmiennie roztańczona i rozśpiewana.
krzycząca.
wciąż nie lubi spać sama.
niecierpliwa.
jest totalnie wszystkowiedzącym dzieckiem, a nawet jeśli czegoś nie wie to wymyśli.
pędzi do dorosłości.
- dlaczego julka powiedziała ze ja mam cztery lata i chodzę do przedszkola??? przecież ja mam dwanaście lat i chodzę do szkoły!
zadaje te same pytania kilkanaście razy dziennie. czasem mam wrażenie, że robi to specjalnie. żeby sprawdzić czy odpowiadam tak samo ;)
marzy o przekłutych uszach i kolczykach
maluje usta. koniecznie na czerwono. tak jak mama.
ma swoja buteleczkę perfum.
uwielbia długie spódnice.