czwartek, 27 lutego 2014

piątek, 21 lutego 2014

(SUPER)PRZEDSZKOLAK

radosna, uśmiechnięta i pogodna. mądra. wygadana. o bardzo dużym zasobie słów. samodzielna. chętna do pomocy. dużo tańczy i śpiewa. chętnie się uczy. aktywnie bierze udział w zajęciach. bez problemu radzi sobie z zadaniami. lubiana przez dzieci.
to opis mojego przedszkolaka po wczorajszym dniu otwartym. aż miło posłuchać :)

poniedziałek, 10 lutego 2014

ŚNIEGU NIGDY DOŚĆ



nie ma chyba dziecka, które nie lubi śniegu.
weronika uwielbia, do tego stopnia, że w piątek wytarzała się jeszcze w pozostałościach śniegu na przedszkolnym podwórku. kiedy  odebrałam ją po południu okazało się, że nie bardzo mam ją w co ubrać bo oprócz kurtki wszystko było mokre.
- oj mamuś. robiłam aniołki i orzełki na śniegu. a potem rzucaliśmy się śnieżkami. ja, filip i mateusz. filip wrzucił mi kulkę śniegu tu na szyję. później ja w nich rzuciłam. i po robocie!

środa, 5 lutego 2014

BAL KARNAWAŁOWY







w zeszłym roku bal karnawałowy musieliśmy odpuścić ze względu na chorobę. 
w tym roku bal przedszkolny też przeszedł weronice koło nosa. tak bardzo czekała na TEN dzień. a kiedy wstała rano, po piętnastu minutach dopadł ją tak intensywny ból szyi w okolicy ucha, ze nie mogła ruszyć głową w żadną stronę. niewiele myśląc zamiast do przedszkola pędziliśmy do lekarza. okazało się, że to tylko "zawianie" ale skończyło się na siedzeniu w domu i jednym wielkim smutku.
na szczęście, na otarcie łez mieliśmy w zanadrzu jeszcze jeden bal. 
całość bardzo udana. dzieci, ...ups... przepraszam: księżniczki wszelkiego rodzaju, wróżki, baletnice, koty, monster high, piraci, żołnierze i jeden michael jackson - dopisały. weronika była zachwycona. zdobyła nawet dwie nagrody w konkursie wiedzy, a na koniec odebrała jeszcze nagrodę w konkursie na najładniejszy strój, choć wcale nie brała w nim udziału.