niedziela, 30 marca 2014

O TYM CO NAJWAŻNIEJSZE


szykujemy się do wyjścia. wszystko ogarniam w biegu i na ostatnią chwilę. weronika w kółko powtarza jedno pytanie:
- mamo, pomalujesz mi usta szminką...
- tak, ale nie teraz.... szminka nie jest w tym momencie najważniejsza
- oczywiście mamo. najważniejsze jest zdrowie. i mózg. i wyobraźnia w mózgu.

TATO, TERAZ CZAS NA ŚCIANKĘ





poniedziałek, 3 marca 2014

ANEGDOTA NA DZIEŃ DOBRY

rozmowa u babci irenki w domu, na poddaszu

- babciu, dlaczego tu na górze nikt nie mieszka?
- kiedyś twoja mama planowała ,ze będzie tu mieszkać
- i co? rozmyśliła się?
- tak. zdecydowała, że jednak woli mieszkać w warszawie
- babciu, to jak ja już będę dorosła i będę miała męża to ja tu zamieszkam.

- babciu, a jeśli ja będę mieszkała na górze, to kto będzie mieszkał na dole?
- pewnie ja i dziadek
-oj baaaaabciu, przecież wtedy to ty już będziesz w niebie :)