niedziela, 25 listopada 2012
W TEMACIE DNIA PLUSZOWEGO MISIA
miałyśmy zamiar włączyć się w konkurs organizowany przez bajeczna fabrykę z okazji dnia pluszowego misia.
zaczęło się ambitnie - przygotowane obrazki, wybrane kolory. weronika starała sie jak moga "żeby nie wyjsc za linie, choć czasem wyszła ale tylko troszeczke". miś miał nawet spódniczkę w różnokolorowe paski. po czym, kiedy praca była już prawie skończona, dorysowała na nim basen dla misia a później cały obrazek zamalowała na czerwono i powiedziała, ze w żadnym konkursie nie bedzie brała udziału.
szanuje wiec wole artystki i ostateczna wersja nie ujrzy światła dziennego ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ostatnio zdjęcie takie malarskie.
OdpowiedzUsuńA niepodległość Weroniki niesamowita. :-)
ha! bo weronika to zodiakalny lew, w dodatku córka skorpiona - wiec walke o niepodległosc ma we krwi ;)
UsuńTakże podejrzałam konkurs u Piegowatej, niestety (moja 2.5 latka) początkowo nie mogła zdecydować którego misia wybrać, następnie ochoczo pokolorowała łapki misia, a później jakiś demon w nią wstąpił i zamalowała go czarną kredką.
OdpowiedzUsuńZ dziećmi nie wygrasz, zawsze mają swoje zdanie.
Zgadzam się, ostatnie zdjęcie genialne.
ja tez przy postawie "mam swoje zdanie i go nie zmienię!" staram sie nie walczyć i nie wywierac presji na jej decyzje.
Usuńtrochę szkoda, że nie ujrzymy misia w basenie :D
OdpowiedzUsuńu mnie ostatnio na całkiem fajnie zapowiadającej się pracy rozgościły się czarne plamy nazwane "kupą słonia". cóż... ;)
w sumie to i tak nie ma juz co pokazywac, bo na pierwszym planie jest wielki czerwony bazgroł ;)
OdpowiedzUsuńale nic straconego. weronika jest teraz w fazie uwielbienia dla wszelkiego rodzaju rysowania/kolorowania wiec istnieje szansa, ze wkrotce cos ciekawego opublikujemy - wczoraj np. narysowała mnie w towarzystwie pająków ;)