cala futbolowa polska zyje dzis rezygnacja pewnego pana z kandydowania na funkcję prezesa. zyje tez nasz tata, z racji swojego zawodu.
wieczorem weronika, próbowała zaciągnąć tatę do swojego pokoju. niestety tata był akurat bardzo zajęty:
- nie moge teraz bo ogladam pana lato.
po jakimś czasie weronika chciała tate wytłumaczyć:
- wiesz mamo, tata nie moze do mnie przyjść, bo ogląda pana słonecz..., słone..., słonecznika
i cóż. trzeba tacie to wybaczyć. w końcu pan słonecznik nie rezygnuje codziennie ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz