spędzamy ostatnio babskie wieczory bez taty, który z racji obowiązków zawodowych poświęca się piłce nożnej - na szczęście już niedługo :)
w ramach organizowania części rozrywkowej obejrzalyśmy ostatnio dzieci z bullerbyn. projekcja jak najbardziej udana. a że w gratisie było jeszcze jabłko do podgryzania to przyjemność była podwójna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz