Doszłam dziś do wniosku, że zupełnie niepostrzeżenie świnka Peppa zaczęła opanowywać nasz dom. W kuchni fartuszek ze świnką Peppą, w szufladzie 3 pary skarpetek ze świnką Peppą, na półce książki ze świnką Peppą. Jedną z nielicznych ulubionych bajek w tv jest świnka Peppa. A oprócz tego podziwiamy codziennie, jak szeroko należy otwierać buzię i pokazywać ząbki - bo przecież tak u dentysty robi świnka Peppa. Normalnie Peppa rządzi!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz