sobota, 26 marca 2011

STYLISTKA RODZINY NIEDŹWIADKÓW - WERONIKA I.





To teraz najbardziej wciągająca i ukochana układanka. Codziennie w pełnym użyciu. Jest panią sytuacji - szuka, dopasowuje, wymienia. I wcale nie w ciszy i spokoju, a z totalnym entuzjazmem, okrzykami radości i oklaskami (dla siebie samej oczywiście!)

1 komentarz:

  1. ach, pamiętam te misie (są jeszcze u nas). Jagna była zachwycona tą układanką i ciągle się nią bawiła. Teraz już kurzem zachodzi, chociaż od czasu do czasu sobie o niej przypomni ;)

    OdpowiedzUsuń