wczoraj od momentu, kiedy wsiadłyśmy do samochodu bombardowała mnie pytaniami o otaczająca rzeczywistość. kiedy przejeżdżaliśmy obok cytadeli, padło ente pytanie: a to co?
- to cytadela, tu pracuje ciocia Kasia - odpowiadam- nie mamo, to zamek. tu mieszka kjuj i kjuja
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz