od rana walczymy z gorączką w okolicach 39 i mega gilem. zero spania w dzień. wieczorem marudzenie połączone z fochem o wszystko. niestety, na chwilę obecną tendencja jest mocno zniżkowa.
i szkoda mi przedszkola, które po takim fajnym początku w piątek, będzie musiało zaczekać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz