rozmowa z wczoraj.
- mamo, nie pojechalam dzis z tatą na plac wilsona :(
- tak wiem. a dlaczego nie pojechaliście?
- bo pan, ktory pilnuje tego placu zabaw zadzownil do taty i powiedzial: panie michale, tutaj pada deszcz. nie mozecie dziś przyjechać
ps. tato, od kiedy masz tak szerokie znajomosci?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz