OWOCOWA ONA

to najlepszy czas dla weroniki. owoce pochłania w ogromnych ilościach. zaczęło się od truskawek. teraz maliny, poziomki, jagody. z niecierpliwością czekamy na borówki. później jeszcze ukochane jeżyny.

tylko czereśnie nie wzbudzają entuzjazmu. może dlatego, że mają pestki i za dużo z nimi roboty

WBREW POZOROM

wcale nie zjdała tej pizzy. to był jeden pół-gryz, który akurat udało mi się uchwycić. ogólnie weronika nie jest pizzowa. nie ma szału. powybierała same oliwki. i  grzecznie podziękowała. 

za to tiramisu - mmm... pełen zachwyt!

UZBROJONA I BARDZO SZCZĘŚLIWA

GDY CISZA TRWA ZBYT DŁUGO

NA MIŁY POCZĄTEK DNIA

GDY WAKACJE TUŻ, TUŻ...

testujemy zgromadzone wyposażenie. na pierwszy rzut poszedł kostium kąpielowy. najlepszy z najlepszych bo helołkitinowy, oczywiście. wszystkie inne zostają daleko w tyle.

STO LAT. DLA DZIADKA. DLA TATY

SĄ TEŻ WSPÓLNE PODRÓŻE

DLA KONIKÓW TA PIOSENKA

TATO, WIEM JUŻ WSZYSTKO

rozmowa z wczoraj.
 - mamo, nie pojechalam dzis z tatą na plac wilsona :(
- tak wiem. a dlaczego nie pojechaliście?
- bo pan, ktory pilnuje tego placu zabaw zadzownil do taty i powiedzial: panie michale, tutaj pada deszcz. nie mozecie dziś przyjechać

ps. tato, od kiedy masz tak szerokie znajomosci?

MOJA MISTRZYNI STYLIZACJI

 

to dzisiejszy poranek. w drodze do przedszkola. wbrew pozorom u nas wcale nie świeciło słońce.

WERSJA ROZSZERZONA. DLA CIOCI

mówią, że kobiecie w ciąży się nie odmawia :) więc nie odmawiam i z największą przyjemnością wrzucam fotki w pełnej okazałości.

JAK ZAJĄĆ ŁÓŻKO 220x200?

M JAK MALINY

- łaaaał, jakie maliny! jeszcze nie widziałam takich malinów

MRÓWKI

- mamo, widzisz ile tu jest mrówek? są takie słodkie! a widzisz, tu są ich mieszkanka. jak pada deszcz to one się w nich chowają, wiesz?

CHYBA SIĘ LUBIĄ

w tym duecie on reaguje na nią bardzo zywiolowo i z pełna radością. ona nazywa go szalonym, zaczepia i natychmiast ucieka by po chwili szukać go w pobliżu. wyznaje mu miłość, przytula kilkanaście razy dziennie. taka z nich para.

KRÓTKI KURS WĘDKOWANIA

Z WIZYTĄ U OSOBISTYCH KUR

w sobote odwiedzilysmy pania, u której zaopatrujemy się w jajka. weronika od razu pobiegła przywitać się z kurami. oczywiście nie obyło się bez zdjęć :)

muszę tylko nadmienić, że casting na najfajniejszą kurę wygral... kogut. a na koniec, kiedy już odchodziłyśmy weronika podeszła do mnie i zapytala:

- a tej czarnej też zrobiłaś zdjęcie?

CÓRKA ZASERWOWAŁA MI DZIŚ ŚNIADANIE

STYL NAJBARDZIEJ PREFEROWANY

MUSZĘ PIMIEZIĆ TWOJE BUTY MAMUSIU

TWÓRCZOŚĆ NA WANNIE

dziś tematem przewodnim tworczosci na wannie byli strazacy. gdyby ktos nie rozpoznal - spiesze z wyjasnieniem. pierwszy obrazek to strazak sam. drugi obrazek to strazaczka penny - top idolka mojej córki. 

KIBIC AKTYWNY

jak na córkę wielkiego fana futbolu przystało jest solidnie przygotowana.  wie, że piłkarz musi kopnąć piłkę do bramki, a pan w żółtej koszulce to sędzia. myślę, ze spokojnie może zacząć opanowywać "teorie spalonego" - może z nas dwóch chociaż jej się uda :)

a wczoraj zapytała: tatusiu, zabierzesz mnie na mecz?

CZAS KIBICA

nie mogę powiedzieć, że atmosfera euro nas nie dotyczy. dotyczy bardzo mocno. a w cyklu teksty małego kibica odnotowuję:

- euro trwa, leci piłka wysoko!

- polska kibicowa

- polska biało czerwonista

FRYZURA NA ŻYCZENIE

tym razem mała główka zapragnęła mieć fryzurę. jeden kucyk - wysoko, tak jak mama. i chyba osiem spinek. nie ważne gdzie, ważne żeby było dużo!

PIERWSZA

z okazji dnia dziecka przedszkole obdarowało weronikę lalką "barbi". 

pierwszego dnia lala przeszła testy wytrzymałościowe - zaliczyła wieczorną kąpiel ze skokami, a raczej wrzutami do wanny włącznie. od tego czasu leży gdzieś i póki co nie robi na moim dziecku większego wrażenia. 

PIKNIK RODZINNY

wspomnienie z ostatnich dni maja. przedszkole zorganizowało piknik rodzinny. to był pierwszy piknik i pierwszy publiczny występ.
choć moja córka w domu uwielbia śpiewać. potrafi śpiewać do mikrofonu z kredki. co wieczór w łazience urządza pokazy choreograficzno-muzyczne przed lustrem i za nic w świecie nie da się od nich odciągnąć, dzięki czemu spędzamy tam 40 minut. jednym słowem ma dziewczyna parcie na szkło.
mimo to nie nastawiałam się na zbyt wiele. ale debiut wyszedł super! weronika dzielenie "odśpiewała" dwie piosenki. tańczyła. i przez cały czas była ze swoją grupą. skupiona i poważna. moja w pełni profesjonalna artystka :)