sobota, 9 marca 2013

DWIE WNUCZKI U DZIADKA NA IMIENINACH




weronika i hania. trzy lata różnicy. póki co to otchłań.
nie są jeszcze na etapie wspólnych zabaw. ale nie jest źle :)) chce ją pogłaskać. przytulić. czasem nawet zaśpiewa piosenkę.
ale zapytana o chęć posiadania takiego maluszka we własnym domu, zdecydowanie stanowczo odpowiada "nie"

3 komentarze:

  1. Takie wnuczki to prawdziwe skarby.
    I wspaniale, że mają siebie - czas leci tak szybko, że już niedługo wspólnym zabawom nie będzie końca:)

    OdpowiedzUsuń
  2. póki co :) jeszcze się razem będą bawić :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super dwie śliczne księżniczki:))A u nas odwrotnie jak pytam córci czy chciała by mięć rodzeństwo małą dzidzie to krzyczy tak ale duzio hehe. Pozdrawiam Kasiu

    OdpowiedzUsuń